Na facebookowej tablicy pojawiło się pytanie o powody, dla których nie należy pozwalać dziecku biegać nago po plaży. To jedno krótkie zdanie, jedno proste pytanie doczekało się błyskawicznej reakcji i - niekoniecznie merytorycznych - komentarzy: od niedowierzania, że ktoś może zadać takie pytanie po daleko idące opinie na temat osoby proszącej o poradę.
A ja nie mam pojęcia co w tym pytaniu jest niewłaściwego i skąd tyle nieżyczliwych dusz, które zdecydowały się dorzucić swoje 3 grosze do dyskusji - czy też do fontanny złośliwości.