czwartek, 26 stycznia 2017

Mała czarna



Nic efektywniej człowieka nie postawi na nogi niż mała czarna. Choćby człowiek spał snem kamiennym, po sobotnim melo, a nawet nieprzespanej nocy z powodu niemowlaka. Czy to mężczyznę czy kobietę czy dzieciaka nawet - mała czarna obudzi w sekundę. Wystarczy, że muśnie go raz swoim wilgotnym, subtelnym muśnięciem, a on już wie, że więcej oka nie zmruży. Choćby się człowiek opędzał i pchał głowę pod poduszkę w ramach protestu, że rano jest zbyt rano - mała czarna nie odpuści dopóki nie wstaniesz.

Mała czarna nie zadaje pytań, mała czarna ma tę moc. Pobudza i podnosi ciśnienie jak mało kto! A jeśli dzieciarnia nie chce wstawać do szkoły czy przedszkola to mała czarna rozprawi się z nimi w sekundę. Wiem, widziałam to nie raz.

Nie ma że bezkarnie ją sobie olejesz. Mała czarna nie zwykła dawać spokoju. Nawet jeśli weźmie cię znienacka, jeśli nie wiesz skąd się wzięła i wedrze się siłą do twojego łóżka - nie da ci dospać. Poczujesz ją od razu, kiedy połaskocze cię pod nosem i kiedy zrozumiesz, że to ona, że jest na jawie - z miejsca zerwiesz się na równe nogi.

Z małą czarną się nie dyskutuje. Po prostu trzeba wstać, wziąć solidny zamach kapciem i małą czarną ubić. Bo nic nie wnerwia z rana bardziej niż wredna, mała czarna mucha!




***
Miło mi Cię gościć, zapraszam jeszcze do napisania kilku słów komentarza po przeczytaniu tekstu :)

Bo widzisz takie pisanie bez komentarza jest trochę jak wejście do pokoju pełnego znajomych i opowiedzenie im swoich przemyśleń, historii, wątpliwości, przy których każdy kiwa głową, uśmiecha się albo marszczy brwi, ale ... nic nie mówi. Kiedy kończysz każdy odwraca się i wraca do swoich zajęć pozostawiając Twoje słowa bez odpowiedzi. Słabo trochę, nie?
A człowiek - zwierzę stadne z natury, pogadać lubi ;)

Odwiedź mnie na FB Agaffio - Fan Page


***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Spodobał Ci się tekst? - skomentuj. Nie spodobał? - udostępnij.
Albo i na odwrót.